Przejdź do treści
Wczytuję...

Ścieżka nawigacyjna

Start / Usługi / Odzyskiwanie danych / Odzyskiwanie danych z dyktafonu /

Odzyskiwanie danych z dyktafonu

Zajmujemy się odzyskiwaniem nagrań z dyktafonów. Przywracamy dane zarówno te celowo usunięte jak i te, które zniknęły w wyniku uszkodzenia dyktafonu. Jesteśmy odpowiedzialni w powierzonych nam zadaniach, mamy wieloletnie doświadczenie i wiedzę na najwyższym możliwym poziomie. Działamy na tyle szybko, na ile to możliwe, przy jednoczesnym zachowaniu należytej ostrożności. Jesteśmy dyskretni, co oznacza, że możesz nam zaufać - po każdym wykonanym zadaniu usuwamy wszystkie odzyskane dla Klienta pliki.

Profesjonalne narzędzia i lata praktyki

O odzyskiwaniu danych z dyktafonu słyszy się znacznie rzadziej niż o analogicznym zabiegu np. z dysku twardego czy pendrive. Jednak w rzeczywistości mechanizm stojący za nimi jest taki sam. Nośnikiem pamięci we współczesnych dyktafonach jest bowiem wykorzystująca technologię flash karta, identyczna z tą we wnętrzu pendrive’a, aparatu cyfrowego czy dysku SSD. Są nam one bardzo dobrze znane, ponieważ pracujemy z nimi każdego dnia. Dlatego też jeśli straciłeś nagrania z dyktafonu – niezależnie czy w wyniku przypadkowego usunięcia czy awarii - zapraszamy do ElektroSzpitala. Nasze laboratorium jest wyposażone we wszystkie niezbędne narzędzia, dzięki którym bez trudu odzyskamy utraconą zgubę. Posiadamy odpowiednie stacje lutownicze, mikroskopy stereoskopowe oraz bezpyłową komorę laminarną. Na początku każdej usługi wykonujemy darmową diagnozę, podczas której zapoznajemy się z urządzeniem i z ilością strat. Pomożemy w każdym, nawet całkowicie beznadziejnym przypadku. 

Nawet w epoce triumfu smartfonów, dyktafon ciągle znajduje swoje stosowanie w dziennikarstwie, biznesie, a nawet – czy to chcemy czy nie -  polityce (ileż to już rządów upadło za sprawą dyktafonu?!).  Niezależnie czy jesteśmy dziennikarzem rejestrującym wywiady z nietuzinkowymi rozmówcami, menedżerem, chcącym porównać rozmowy klasyfikacyjne przeprowadzone z różnymi kandydatami, czy też cynicznym politykiem, zbierającym haki na oponentów, utrata nagrań zgromadzonych na dyktafonie może być dla nas niezwykle bolesna. Na szczęście jest także odwracalna, a przynajmniej z naszą pomocą.

O dyktafonie słów kilka

Pradziadek dzisiejszego dyktafonu  - fonograf - został opatentowany w 1877 przez Thomasa Edisona. W ciągu ponad półtorej wieku, dzielących nas od Edisona, urządzenia rejestrujące i odtwarzające dźwięk przeszła zaskakujące przemiany. Nierzadko olbrzymia stacjonarna maszyna, korzystająca z woskowych wałków, ustąpiła miejsca przenośnemu cyfrowemu urządzeniu, mieszczącemu się w kieszeni.  Dziś, mimo ekspansji rejestrujących głos telefonów mobilnych, rynek dyktafonów wciąż trzyma się mocno.  Wynika to z ich kilku fundamentalnych zalet. Przede wszystkim, dyktafony oferują dłuższy czas do pracy na bateriach – często do 48 godzin – oraz większą pojemność  (dochodzącą nawet do 1000 godzin nagrań) niż smartfony.  Niektóre z nich mogą być aktywowane głosem, co oszczędza nam krępującego grzebania w spodniach. Inne z kolei dostarczane są z oprogramowaniem do transkrypcji (tj. zamiany głosu na tekst) nagrań. Podsumowując, jeśli w naszej pracy notorycznie coś nagrywamy, jesteśmy niejako skazani na dyktafon.

Subskrybuj Odzyskiwanie danych z dyktafonu
Pozostałe usługi